Miłośnicy cappuccino, latte i latte macchiato – wiemy, że tu jesteście! I wiemy też, że wielu z was szuka sposobu na to, aby częściej cieszyć się smakiem swoich ulubionych kaw mlecznych bez konieczności kupowania ekspresu. Mamy dla was dobrą wiadomość. To jest do zrobienia! Wystarczy zaopatrzyć się w kilka gadżetów, które są znacznie tańsze niż urządzenia za kilka tysięcy złotych. A efekt? Zbliżony do tego, co otrzymacie w kawiarni. Oczywiście, nie będzie to ta sama kawa co z ekspresu kolbowego. Ale uwierzcie nam, rezultat mile was zaskoczy.
Kawiarka to niepozorny zaparzacz, który dla wielu jest punktem zwrotnym w kawowym życiorysie. Chodzi tu o osoby, które w domu piją “parzoną” lub rozpuszczalną, ale powoli zaczynają szukać sposobów na lepszą kawę. I tu z pomocą przychodzi właśnie kawiarka – urządzenie, dzięki któremu przygotujemy napar zbliżony do włoskiego espresso. Dodatkowym plusem jest fakt, że można w niej zrobić kilka porcji jednocześnie.
Jeśli chodzi o kawiarki, to masz do wyboru – aluminiowe lub stalowe. Druga sprawa to oznaczenie TZ, które informuje nas, ile filiżanek espresso jesteśmy w stanie otrzymać. I tak 3TZ oznacza, że możemy przygotować 3 kawy na raz.
Jaką kawę do kawiarki wybrać? Oczywiście, świeżo paloną, 100% arabicę lub blend arabiki i robusty. Jeśli nie posiadasz młynka do kawy, w naszym sklepie podczas składania zamówienia możesz wybrać opcję mielenia pod różne zaparzacze. Wystarczy, że wybierzesz kawiarkę, a my zmielimy ziarna w odpowiedni sposób.
Krok 1. Zmiel ziarna. Kawa do kawiarki powinna być raczej drobno mielona i przypominać grubszy pył, bardzo drobny piasek lub drobną sól kuchenną. Aby odmierzyć odpowiednią ilość ziaren, wsyp je do koszyczka kawiarki przed umieszczeniem w młynku.
Krok 2. Wlej do kawiarki gorącą wodę (ok. 70 st. C) do poziomu tuż pod zaworkiem.
Krok 3. Zmieloną kawę wsyp do koszyczka i rozłóż ją równomiernie, co pozwoli wodzie przepłynąć w swobodny sposób i poprawi ekstrakcję kawy. Kawa powinna wypełniać cały koszyczek. Pamiętaj jednak, aby nie ugniatać jego zawartości!
Krok 4. Skręć kawiarkę i postaw na kuchence na średnim ogniu.
Krok 5. Obserwuj strumień – powinien być delikatny i jednolity. Kiedy usłyszysz dźwięk gotującej się wody – kawa jest już gotowa. Możesz zdjąć kawiarkę z ognia i dać jej chwilę do czasu, gdy napar przestanie wypływać.
Krok 6. Przelej kawę do filiżanki.
Lifehack nr 1. Jeśli chcesz, aby kawa była czystsza w smaku, rekomendujemy założenie pod górną część kawiarki okrągłego, papierowego filtra (świetnie pasuje ten od aeropressu). Pamiętajcie jednak, aby przelać go wodą, aby pozbyć się posmaku celulozy.
Lifehack nr 2. Pamiętaj, że zawsze możesz użyć mniejszej ilości wody, aby napar był bardziej intensywny w smaku lub dodać odrobinę ciepłej wody już po zaparzenia w celu rozcieńczenia ekstraktu kawowego.
Pora na nasz gwóźdź programu, czyli spieniacz do mleka! Nie byle jaki, bo wielofunkcyjny i przydatny także do przygotowywania innych napojów, np. herbaty, ziół czy samej kawy. Mowa tu o french pressie, czyli prostym zaparzaczu, który działa na zasadzie tłoka. Wystarczy nieco podgrzać mleko, przelać je do pojemnika i rozpocząć ubijanie. W pewnym momencie mleko zacznie się podnosić – to dobry znak. Spienione mleko swoją konsystencją będzie przypominać jogurt.
To już najprzyjemniejszy punkt całego procesu. Jeśli chcesz przygotować cappuccino, przelej kawę do filiżanki i dolej mleko. Latte? Zwiększ ilość mleka. Latte macchiato? Wlej mleko, dolej porcję kawy i przykryj wszystko kawową pianką. W ten sposób otrzymasz trzy efektowne warstwy.
Twój koszyk aktualnie jest pusty.