Odpowiedzialna konsumpcja to trend, który będziemy w 2024 roku odmieniać przez wszystkie przypadki. Miłośnicy kawy na całym świecie zaczynają rozumieć, że ich poranna filiżanka czarnego naparu ma znacznie szersze konsekwencje niż tylko chwilowy zastrzyk energii. Jeśli chcemy być fair wobec naszej planety, musimy zwracać uwagę na to, skąd pochodzą ziarna, jaki jest ich ślad węglowy i dlaczego własny kubek termiczny to nie tylko modny dodatek, ale niebagatelna ekoinwestycja.
Naukowcy szacują, że do 2050 roku z powierzchni ziemi zniknie 50% obszarów nadających się do uprawy kawowców. Inne badania pokazują, że w ciągu najbliższych dekad może zniknąć nawet 60% gatunków dzikich kawowców. Jeśli nie uda nam się powstrzymać zmian klimatycznych, zbiory kawy będą mniej obfite, spadnie jakość zielonego ziarna, a ceny będą podlegać dużym wahaniom.
Brzmi słabo, prawda? Na szczęście to konsumenci w głównej mierze kształtują rynek kawy i mogą wpływać na wszystkie ogniwa tej branży – na przykład poprzez zwiększenie popytu na kawę uprawianą w zrównoważony sposób, zwracanie uwagi na certyfikaty i ekologiczne opakowania. A także wybór ziaren wyższej jakości w miejsce masowo produkowanych kaw, szeroko dostępnych w supermarketach.
Jak zatem kupować i pić kawę odpowiedzialnie? Poniżej kilka naszych wskazówek.
Kawa z lokalnej palarni to zazwyczaj kawa wysokiej jakości, pozyskiwana od odpowiedzialnych dostawców. Znając jej pochodzenie, warunki uprawy, metody obróbki i stopień wypalenia, możemy być pewni nie tylko smaku i aromatu, ale także tego, że jest bardziej przyjazna dla środowiska. Rzemieślnicza palarnia to także mniejszy ślad węglowy – wypalona kawa nie pokonuje długich dystansów. Z palarni trafia wprost do klientów, z pominięciem innych handlowych pośredników.
Sposób, w jaki parzysz kawę w domu, również ma znaczenie. Ekspresy ciśnieniowe, mimo że są wygodne, często zużywają więcej energii. Alternatywne metody, takie jak drip czy french press, są zatem bardziej ekologiczne. Poza tym bez trudu zaparzymy tam kawę z segmentu specialty w myśl zasady, że lepiej wypić jedną filiżankę dobrego naparu niż kilka słabej jakości.
Fusy z kawy nie muszą kończyć w śmieciach. Są doskonałym materiałem do kompostowania, mogą być używane jako naturalny nawóz w ogrodzie, a nawet jako baza do domowych kosmetyków i peelingów. Dzięki temu zamykamy cykl życia produktu i przyczyniamy się do zmniejszenia ilości odpadów.
Najbardziej bezpośrednim efektem używania własnego kubka termicznego jest zmniejszenie ilości odpadów generowanych przez jednorazowe kubki. Co więcej, kubki termiczne są zwykle wykonane z trwałych materiałów, takich jak stal nierdzewna, i mogą być używane przez wiele lat. Długotrwałe użytkowanie tego rodzaju produktów przyczynia się więc do zmniejszenia ogólnej konsumpcji i liczby odpadów.
Korzystanie z własnego kubka termicznego jest również formą edukacji i promowania ekologicznych zachowań wśród innych. Może to zachęcić kolegów, przyjaciół czy rodziny do podjęcia podobnych działań na rzecz ochrony środowiska. Coraz więcej kawiarni oferuje ponadto zniżki dla klientów przynoszących własne kubki, co jest częścią strategii zmniejszania odpadów. Korzystając z takich ofert, wspierasz firmy, które angażują się w zrównoważone praktyki, na przykład sieć kawiarni the White Bear Coffee.
Wszyscy mamy w tym temacie coś na sumieniu. Zdarzyło ci się zostawić resztkę ziaren w opakowaniu i zapomnieć o niej na długie tygodnie? Albo zaparzyć kawiarkę czy french press i wylać połowę naparu, gdy już ostygł? I tak jak wielu z nas zdążyło już wyrobić w sobie nawyk niemarnowania żywności, to z napojami sprawa wygląda nieco trudniej. Ale to tylko pozory. Tutaj znowu z pomocą przyjdzie nam rzemieślnicza kawa, alternatywne metody parzenia oraz kubki termiczne. Parzmy tylko tyle kawy, ile wypijemy na raz, a jeśli coś nam zostanie, zawsze możemy wlać napar do kubka termicznego i wypić go później. Proste, prawda?
Twój koszyk aktualnie jest pusty.